" Tobie - Umarły, te poświęcam pieśni,
Bo cień gdy schyla się nad pergaminem,
To prawdę czyta, o podstępach nie śni...
Tobie poświęcam,.... słowem, czynem,
Modlitwą... bliskim znajdziesz mnie i wiernym
- Na szlaku białych słońc - na tym niezmiernym,
Co się kaskadą stworzenia wytacza
Z ogromnych BOGA piersi... Co się rozdziera
W strumienie... potem w krzyż się jasny zbiera,
I wraca - i już nigdy nie rozpacza !...
Tam czekaj... drogi mój!.., każdy umiera...
/C.K.Norwid “Promethidion”/