
I niedziela Wielkiego Postu przypomina nam przymierze, które Bóg zawarł z Noem i wszelkim stworzeniem, po potopie. Znakiem tego przymierza stała się tęcza:
"Łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną i ziemią. A gdy rozciągnę obłoki nad ziemią i gdy ukaże się ten łuk na obłokach, wtedy wspomnę na moje przymierze, które zawarłem z wami i z wszelką istotą żywą, z każdym człowiekiem"
/Księga Rodzaju 9,13-15/
W ubiegłym roku widziałem nad naszą Łomnicą najpiękniejszą z tęcz, jakie oglądałem w życiu. W nawiązaniu do dzisiejszego Słowa Bożego, chcę przypomnieniem tej tęczy ucieszyć i tych, którzy ją widzieli, i tych którym to nie było dane.
Do tego wspomnienia i zdjęć, dołączam również wiersz cudnego Poety :
Na głębie, duszo, na głębie
 Srebrzyste wypuść gołębie
 Z kwitnącą różdżką oliwną.
 
 Gołębie skrzydła rozwiną,
 Z radosną wrócą nowiną,
 Przyfruną z wieścią przedziwną:
 
 Że Bóg nam sady hoduje,
 Bóg Jasny – Dom nam buduje,
 I tańcząc kroki odmierza.
 
 Słońce do Boga się śmieje,
 A ponad Domem jaśnieje
 Tęcza Naszego Przymierza.
 
                                                                                                 Z tomiku Czyhanie na Boga (1918)
 
 






 
	
	